top of page
  • Redakcja Gazetki Szkolnej

Stefan News na widowni “Talentów Piątki” - reportaż.

Nie musimy nikomu przedstawiać wydarzenia jakim są Talenty Piątki. Przecież odbywają się one w naszej szkole od blisko 25 lat. Jednakże wchodząc na aule w ostatni piątek, w zasadzie nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, ale nic w tym dziwnego - w końcu to pierwsze Talenty Piątki od dwóch lat. Pandemia, niestety, uniemożliwiła ich organizację w ubiegłych latach, więc był to nasz pierwszy raz na takim wydarzeniu w naszej szkole. W związku z zaistniałą przerwą nie oczekiwaliśmy fajerwerków, chociaż Talenty jawiły nam się jako ciekawe wydarzenie. Tak więc szliśmy tam niejako czekając na coś, co będzie dla nas nowością.

Na miejsce przyszliśmy ponad pół godziny przed samym wydarzeniem. Była to godzina szesnasta w piątek - czas w którym uczniowie (i nauczyciele) myślą już tylko o weekendzie, a szkolne korytarze zwykle są już opustoszałe. Jednak ten wieczór był zupełnie inny. Na drugim piętrze przygotowania do “koncertu” szły pełną parą. Reżyserka upewniała się, że wszystko jest gotowe do transmisji, sprawdzane było nagłośnienie, a artyści już zbiegali się i zaczynali przygotowywać do przedstawienia swoich talentów. Organizatorzy zamieszani w ferworze szykowania wydarzenia, nie mieli nawet chwili, by odpowiedzieć na parę krótkich pytań. Jednakże na kilka minut przed rozpoczęciem udało nam się porozmawiać z konferansjerkami - Zosią Chrupek i Amelią Glapiak. Powiedziały nam, że pomimo iż jest to ich pierwszy raz w tej roli nie są zestresowane, gdyż prawie codziennie przez ostatnie dwa tygodnie uczestniczyły w próbach. Do samego występu podchodziły raczej swobodnie, podkreśliły nawet, że wpadki się zdarzają i nie ma co się nimi przejmować. Tuż po tej krótkiej rozmowie zasiedliśmy na swoich miejscach. Do auli zaczęło napływać coraz więcej gości, wśród nich m.in. byłe panie dyrektorki - Elżbieta Piszczek i Teresa Głuszczak, posłanka na sejm RP i absolwentka naszej szkoły Małgorzata Chmiel, a także wiele innych dostojnych person związanych z piątką. Punkt dziewiętnasta wydarzenie wystartowało. Zgasły wszystkie światła i zapanowała cisza. Wszyscy byli wpatrzeni w deski sceny na historycznej auli V LO, niecierpliwie oczekując na wyglądane występy naszych uczniów. Nagle światła sceniczne zabłysły, a naszym oczom ukazały się konferansjerki, które zapowiedziały widowisko. Było ono wielobarwne. Piątkowicze przedstawili cały wachlarz umiejętności zaczynając od baletu, przez “Take on me” w wersji unplugged, na muzyce elektronicznej kończąc. Same występy przekładane były wywiadami z osobami związanymi z Talentami Piątki. Były one stworzone na 25-lecie tego wydarzenia, jednakże pandemia pokrzyżowała plany i mogły one zostać pokazane dopiero teraz. Niestety nie obeszło się także bez problemów technicznych. Najbardziej było je widać podczas występu Lilii Hurless, gdzie przez blisko ⅓ czasu nie mogliśmy usłyszeć jej głosu przez problemy z mikrofonem. Jednakże nie zdominowały one przedstawienia, a sama występująca śpiewała dalej, dzięki czemu nie wyszła z rytmu i ostatecznie spokojnie skończyła utwór. Wszystko zostało zwieńczone wspólnym odśpiewaniem piosenki Marka Grechuty “Dni, których nie znamy” przy akompaniamencie kwartetu smyczkowego. Można by pokusić się o stwierdzenie, że było to piękne zakończenie tegorocznych Talentów.

Po finalnym występie od razu ruszyliśmy do uczestników wydarzenia, aby poznać ich opinie. Wpierw porozmawialiśmy z byłą Panią dyrektor, Elżbietą Piszczek. Przekazała nam iż była bardzo zadowolona z powrotu Talentów i że jest to unikalne wydarzenie, na którym możemy poznać uczniów z innej, bardziej artystycznej strony. Zaapelowała także do piątkowiczów, aby nie bali się przedstawiać swoich talentów. Następnie udało nam się “złapać” organizatorkę panią Anetę Lechman, która tym razem bardzo swobodnie i z uśmiechem na ustach podeszła do rozmowy z nami. Powiedziała, że organizowanie tego typu wydarzeń nigdy nie jest proste, gdyż praca z młodzieżą zawsze jest “pierwiastkiem nieprzewidywalności”. Jako największy problem wskazała technikalia, które często bywają największym mankamentem imprez, takich jak ta. Zapytana o końcowy wynik odpowiedziała, że pozostawia odpowiedź widowni i artystom, gdyż to przede wszystkim im musi się podobać. Zdążyliśmy także dopytać tegoroczne gwiazdy, jak przeżyły Talenty. Najpierw rozmawialiśmy z Natalią Wiedrycką, która grała w kwartecie smyczkowym. Stresowała się, pomimo wielu lat doświadczenia w grze na skrzypcach. Sam występ, jednak, uważała za udany. Następnie wysłuchaliśmy Lilię Hurless, która najpierw zaśpiewała piosenkę “Bad dreams” od Faouzi, a następnie, wraz ze swoją koleżanką z klasy - Bianką Browczuk, wykonała utwór “River” Bishopa Briggsa. Jak wspomnieliśmy wcześniej, to podczas jej występu wystąpiły największe problemy techniczne. Odnosząc się do tej sytuacji powiedziała nam, że starała się śpiewać bez mikrofonu i miała nadzieję, że mimo tego publiczność zdołała coś usłyszeć. Występowała już kilka razy na naszej szkolnej scenie, jednakowoż przyznała, że lekko się stresowała przed swoim solowym występem. Jak sama skomentowała - występ się udał, jednak zawsze mogło być lepiej. Jej główną motywacją do występu była chęć sprawdzenia się w “mocniejszej” piosence, a śpiewanie w duecie zaproponowała jej koleżanka, na co Lilia się zgodziła. Potem podeszliśmy do niespodziewanych, w naszej opinii, wykonawców tegorocznych talentów. Byli to Bartek Plewczyński, który zaprezentował nam swój własny set DJ-ski i Mateusz Szreder, wykonujący na fortepianie utwór “Claire de Lune” Claude’a Debussy’ego oraz “Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena wraz ze swoją koleżanką, a także absolwentką, Alicją Piełuć, która zaśpiewała tę wybitną piosenkę. Byli bardzo zadowoleni ze swoich występów i czuli nostalgiczną, pozytywną wręcz energię, wracając ponownie do murów piątki. Ich pojawienie się na tegorocznych Talentach było dość spontaniczne, ponieważ zaproszenie na “koncert” dostali dwa tygodnie przed samym wydarzeniem, ale z przyjemnością je przyjęli. Mateusz wraz z Alicją zaplanowali swój występ już rok temu, jednakże z oczywistych względów, nie udało im się go zaprezentować. Teraz na szczęście znów mogli zawitać na naszej auli i skończyć to, co zaczęli. Nie byłby to materiał kompletny gdybyśmy nie uwzględnili opinii widzów, tak więc postanowiliśmy ruszyć w tłum, którego wówczas już nie było. Niestety większość osób wyszła tuż po finałowym występie. Pomimo tego, porozmawialiśmy z osobami, które jeszcze zostały na auli. Jedną z nich była Zosia Panek, która także miała małą rolę przy organizacji całego wydarzenia, ale przy tym także bacznie obserwowała występy piątkowiczów. Sam “koncert” bardzo się jej podobał. Nad nami miała tę przewagę, że bywała również na próbach, przez co mogła zobaczyć, jakiego postępu dokonali uczestnicy. Błędy jej za bardzo nie przeszkadzały, jak zaznaczyła, te zawsze mogą wystąpić i trzeba być na to gotowym. Najbardziej pochłonęły ją występy kwartetu smyczkowego i osób grających na fortepianie. Wychodząc już z prawie opustoszałej szkoły, napotkaliśmy jeszcze jedną widzkę. Bardzo podobało jej się całe wydarzenie. Podkreśliła, że wszyscy wykazali się dużym profesjonalizmem. Po tym, ostatecznie wyszliśmy z naszej piątki i zmierzaliśmy do domu.

Tegoroczne Talenty Piątki zaskoczyły nas. Może głównie dlatego, że były one naszymi pierwszymi i dopiero wprowadziły nas w artystyczny świat V LO. Najważniejszym co wynieśliśmy z wieczornych występów na auli nie było to, jak ktoś śpiewał, czy dobrze trafił w klawisz albo jak zatańczył, tylko to, że mogliśmy cieszyć się piątkowym widowiskiem z widowni oraz spędzić miło czas we wspaniałej atmosferze. To pierwszy raz, gdy to wydarzenie odbywa się “na żywo” od 2019 roku. Żaden obecnie uczący się w szkole rocznik jeszcze wcześniej nie doświadczył pełnoprawnych Talentów. Wreszcie mogliśmy to zrobić i możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że było warto. Dlatego też zachęcamy wszystkich, aby w przyszłym roku także przyszli zobaczyć, bądź wystąpić i, jak powiedziała dyrektor Piszczek, pokazać się z innej strony. Odmeldowujemy się i mamy nadzieję, że już nic nie pokrzyżuje planów następnych edycji Talentów Piątki.


155 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page