“Co się z tobą dzieje skąd twoje zwątpienie?”
To już ostatnia cześć Rosji Carskiej. Jednak jeszcze przeczytaj do końca 🙂 Jeśli masz jakieś opinie to pisz do: https://www.facebook.com/maciej.sliwiak.31/
******************************************************
Scena IV (Plac więzienia, na środku dwie szubienice na podeście) (Więźniowie, z przodu zakuci w kajdany siedzą Patsient, Juri, Prariedny chodzi wkoło nich, z boku Oddział )
Patsient Mam nadzieje, że zebraliście pewnych ludzi?
Prariedny Spokojnie kum, niech strach o przyszłość cię nie budzi.
(słychać bicie dzwonów)
Juri Trzecia godzina, śmierć boga i ludzi wszczyna.
(Dietski wchodzi na podest, Więźniowie schodzą się na środek sceny)
Dietski Zbierając do kupy dowody pełne i nie, Sąd orzekł, że Juri Felenta skazany jest na śmierć.
(Słychać buczenie Więźniów, Dietski nie schodzi z podestu) (Do Patsienta podchodzi Preobrażański prikaz wychodzący z tłumu)
Preobrażański prikaz (Na stronie do Patsienta) Według planu idziesz ze mną. Klucz ci podam lewą ręką. (Do obu) Idziemy!
(Patsient i Juri wchodzą na podest, mają zawiązane sznury na szyjach) Dietski (Na stronie do Patsienta) Tak oto kończą zdrajcy, ucałuj mi buty I proś wybaczenia, a nie będę ci butny.
(Patsient spluwa Dietskiemu w twarz) (Dietski wyciera twarz i odwraca się do Więźniów)
Dietski Zapytam z uprzejmości Ostatnie słowo waszych mości? (Odwraca się do Juriego i Patsienta) (Liny zaczynają być naciągane)
Patsient Wolność!
Juri I swoboda! (Prariedny spogląda na Juriego ze zdziwieniem) (Słychać rytmiczne klaskanie Więźniów, wszyscy na podeście odwracają wzrok w stronę tłumu, liny przestają być naciągane, ktoś krzyczy z tłumu)
Prariedny I dziewczyna młoda!
(Rytm klaskania spowalnia, z tłumu wychodzą więźniowie obtaczający szubienice w tańcu poloneza, do klaskających dołącza cały tłum i oficerowie, z okien twierdzy widać więźniów i strażników przyłączających się do klaskania)
Dietski (Zdenerwowany) Do formacji! (Cały Oddział Preobrażańskiego prikazu ustawia się w rzędzie) Ładuj! (Oddział Preobrażańskiego prikazu ładuje karabiny) (Ktoś krzyczy z Oddziału Preobrażańskiego prikazu)
Preobrażański prikaz (Zmieszanie) Mamy strzelać do bezbronnych?
Dietski (Dietski wskazuje na łańcuch więźniów tańczących poloneza) Cel!
(Patsient zrzuca kajdany, zdejmuje linę z szyi i podaje klucz Juriemu, Prariedny podnosi leżący bagnet z ziemi; wskakuje na podest i bierze zamach na Dietskiego)
Patsient (Ratując Dietskiego) Nie rób tego bracie, wiesz ile by grzechów na ciebie spłynęło? Nie wiesz ile grzechów by na ciebie spłynęło Tylko marionetki Rasputina ubyło Śmierć tu zbędna, gdy nieocenione źródło wiedzy Stoi przed nami, powie nam swoje prikazy[1]
(Patsient bierze swoją linę i zakład ją na szyję Dietskiego, ten zaczyna się dusić)
Preobrażański prikaz (krzyczy) Odwrót!
(Oddział Preobrażańskiego prikazu wybiega przez wrota fortecy z lewej)
Patsient (Do Dietskiego) Okrucieństw nie pozna twoja osobistości Jeśli teraz to ty mnie poprosisz o litości.
(Dietski potrząsa twierdząco głową i charka)
Więźniowie (Wykrzykują) Na pohybel!
(Patsient patrzy w stronę Więźniów i zaczyna wacha się przy puszczeniu liny) (Juri rzuca bagnetem i przecina linę, Dietski uwalnia się; upadając wypada mu dokument, wszyscy patrzą w stronę Juriego)
Juri Co się z tobą dzieje skąd twoje zwątpienie? Niech nie rządzi tobą nawyk – krwi wylewanie, Gdyż staniesz się tylko tym z kim wciąż walczyłeś. Dlaczego chcesz się poddać, musisz iść i walczyć, To że ci nie wyszło raz czy dwa to żaden powód (pokazuje palcami 2 różne wielkości) tak czy tak będzie sukces, bagatelny dowód.
(Patsient podnosi dokument z ziemi)
Patsient (Zaskoczony) Toż to lista oficerów wsparcia Inspekcji. Po tylu prośbach, groźbach, ciągle w protekcji. A teraz na wyciągniecie ręki, co tu jest: Sam podpisał (Głośne westchnienie Więźniów) I paru odwołało swój gest. (Głośniejsze westchnienie Więźniów) Czyli wszytek działań waszej Rady to kaput! (Odetchnięcie Więźniów)
(Wchodzi Arsen bramą po lewej stronie)
Arsen Wojsko zbiera się do oblężenia!
(Oddział Prażeobrańskiego Prikazu szturmuje przez lewą bramę)
Juri Do boju! Na psubratów!
(Groźny okrzyk Więźniów) (Rozpoczyna się walka)
Koniec Sceny IV Koniec Aktu III
Epilog
(Mohylew, schron, wszystko ubłocone, w tle słychać artylerie i poganianie, siedzą na taboretach Car i Arsen)
Car A pamiętasz te czasy szalone Gdzie więzienia stawały się zbuntowane?
Arsen Tak, to było trzy miesiące temu, To wszystko dzięki człowiekowi jednemu.
Car I właśnie dziś do nas przybędzie!
Głos za sceny Nie tylko dzięki mnie, inni też mieli w tym udział!
(Wchodzi Prariedny cały na biało) (Cała trójka wita się ciepło)
Car Czemu tak długo na cie czekać musieliśmy?
Prariedny Sprawy po sprzątnięciu czarta załatwialiśmy.
Car Gdyby nie ty rozkradł by nawet polski przedział.
Arsen Przypomnisz mi co on przed śmiercią przepowiedział?
Prariedny Yes Sir: „Gdy śmierć mnie przez szlachty dopadnie Wtedy i Rosji niewiele czasu życia zostanie”
Car Herbaty?
Prariedny Z przyjemnością
(Car podaje Prariednemu herbatę)
Prariedny Ale że ten pop trutki tyle wypił i żył, A nawet podziękował i zdrowia nam życzył. Głosy są, że po postrzale żył i o oddech bił. Ja tam nie wieżę, mój rewolwer go ustrzelił.
(Ziemie zaczyna się trząść, słychać stąpanie tłumu i śpiewaną piosenkę) (Arsen wygląda za schron)
Arsen Tłum idzie, i na pewno nie knują nic dobrego.
Car Cóż nie pozostało nic innego jak podpis Pod dokumentem abdykacji dla życia asekuracji. (Car zabiera się do pisania) (Do Prariednego) Zaszczytne było służyć przy cie, agencie Tomku, (Do siebie) Pop ukarał w przepowiedni, co żem mu knuł.
(Car pisze nadal, Arsen łapie się za głowę i chodzi w kółko po czym ucieka ze sceny, Prariedny spokojnie pije herbatę)
??? Jak ta równość co łączy serc wiele Tak niech rewolucja złączy nas ofiarna A mury runą i wyniosą prosty lud Robotników równy stan, prominencji kres, A rewolucje pozna świat i zakończy wojen czas.
Koniec
[1] (Rus. приказ) rozkazy
*****************************************************
Więcej części owego dramatu nie ma. Ale czy to koniec dramaturgii życia?
Comments