top of page
  • Maksymilian Szatkowski

Czy mamy przełom w kwestii szkolnego radiowęzła?

W ostatnich latach szkolny radiowęzeł został owiany niemal taką legendą, jak strych. Wszyscy wiedzieli, że istnieje, a niektórzy nawet obiecywali jego wykorzystanie, jednak wiadomo było, że jest to niemożliwe. Z tego też względu nie podejmowano prób zmiany tej sytuacji, ani ze strony dyrekcji, ani SU, ani oddolnie przez uczniów. Sytuacja zmieniła się dopiero w zeszłym miesiącu, przy okazji organizacji zakończenia roku maturzystów, kiedy to na zlecenie Pani Rześniowieckiej kilku osobom udało się częściowo naprawić radiowęzeł. Teraz pozostaje pytanie – czy będzie on używany? Cóż, odpowiedź nie jest w 100% jasna.

"Możliwe, że w przyszłości wystąpią problemy z radiowęzłem jeśli dalej będzie on zaniedbywany i nikt nie będzie pilnował porządku"

Aby lepiej zrozumieć sam problem, postanowiłem porozmawiać z jedną z osób, które uczestniczyły w rezurekcji szkolnego radiowęzła – Stanisławem Dąbkowskim z 3A. Powiedział mi, że przyczyn nie działania systemu było wiele: jest to stary sprzęt podatny na awarie, jest źle ustawiony i nie był używany już od dłuższego czasu. Do tego dochodzi nierzadko słabe podłączenie kabli do głośników i ogólne zaniedbania. Powiedział mi również, że aby radiowęzeł działał we wszystkich miejscach do których dochodzi (m.in. także do niektórych sal lekcyjnych) potrzebne są duże środki finansowe na wymienienie instalacji itp. Z tego względu, rzecz jasna, obecny system jest raczej tymczasowy i jeżeli w bliskiej przyszłości szkoła z nim nic nie zrobi i - co najważniejsze - nie będzie o niego należycie dbać, możemy znowu zapomnieć o tym, że radiowęzeł w naszej szkole w ogóle istnieje. Co trzeba jednak podkreślić - system został na tyle naprawiony, że działa na korytarzach, czyli spełnia swoją najważniejszą rolę. Na koniec Stanisław wyraził zrozumienie dla dyrekcji, ponieważ przez długi czas otrzymywała opinie od „ekspertów”, że instalację trzeba w pełni wymienić, żeby w ogóle działała.

"Nie ma żadnego problemu, żeby uczniowie używali radiowęzeł" - Pani dyrektor M. Bąk

Po ustaleniu, że radiowęzeł rzeczywiście działa, poszedłem do Pani dyrektor M. Bąk, aby spytać się na ile możemy z niego obecnie korzystać. W odpowiedzi potwierdziła, że system funkcjonuje poprawnie i jest on dostępny do dyspozycji uczniów, o ile wcześniej poinformują dyrekcje i dogadają się z personelem szkoły. Podkreśliła jednak, że nie zna dokładnie szczegółów sprawy, więc możemy zakładać, że ta kwestia nie jest obecnie bardzo nagląca w sekretariacie, co nie powinno nas dziwić patrząc na to, że mamy chwilowo duże zamieszanie związane z rekrutacją i dopiero co odbyły się matury, a sam budynek wymaga także kilku innych ważnych zmian.

"Mamy w planach wykorzystanie radiowęzła do szkolnych eventów" - przewodnicząca SU Zosia Montwiłł

Aby ostatecznie upewnić się czy radiowęzeł ma szansę zaistnieć w vlo postanowiłem porozmawiać z przewodniczącą SU Zosią Montwiłł. Powiedziała mi, że oczywiście będą chciały wykorzystać system przy różnych eventach, jednak jeśli już to we wrześniu, ze względu na małą ilość czasu pozostałą do końca roku szkolnego. Spytałem się również o obietnicę wyborczą „muzycznych piątków”, które dzięki naprawie radiowęzła mogłyby zostać zrealizowane – Zosia zapewniła mnie, że projekt już istnieje i jest dopracowany, jednak wejdzie w życie dopiero po wakacjach.


Czy możemy, więc ogłosić, że radiowęzeł działa? Według moich najlepszych źródeł - TAK! Teraz tylko pozostaje czekać, aż ktoś go oficjalnie użyje i mam nadzieję, że wydarzy się to niedługo, ponieważ w przeciwnym wypadku wysiłek osób, które naprawiły system, pójdzie na marne. Podziękowania zdecydowanie należą się zarówno Pani Rześniowieckiej, która poruszyła tę kwestię, jak i ludziom odpowiedzialnym za realizację pomysłu naprawy – Adamowi Angielskiemu i Stanisławowi Dąbkowskiemu. Ja z pewnością będę czekał na pozytywny rozwój tej sprawy.


74 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page