top of page
Marco

ANI TCHÓRZLIWIE, ANI ZUCHWALE

W nawiasach znajdują się krótkie komentarze od autora. Zapraszam do lektury.


Dnia 9 grudnia w naszej szkole odbyło się spotkanie z obecną prezydent miasta Gdańsk – Aleksandrą Dulkiewicz w ramach Gdańskich Lekcji Obywatelskich. Miałem wysokie oczekiwania co do spotkania oraz nadzieję, że znacząco poszerzę wiedzę. Jedna z niewielu rzeczy, którą wyniosłem z „lekcji”, to książka „O tyranii. Dwadzieścia lekcji dwudziestego wieku”.

Fot. Aleksander Gadomski 4D


Pani prezydent zasiadła na środku podestu wraz z Zosiami oraz Maksymilianem, który był prowadzącym. Za nimi stał ogromny baner „Gdańskie lekcje Obywatelskie”. Zapowiada się interesująco. Maks zadał parę pytań do Aleksandry Dulkiewicz, na które odpowiedziała niebezpośrednio, jednak wyczerpująco. W jednym z nich poruszył temat odwagi, który co chwila wracał przez resztę rozmowy. W tym wypadku wyjaśnienie było bardziej niż wyczerpujące. „Nec temere, nec timide” - ani tchórzliwie, ani zuchwale. Tym mottem przytoczonym przez panią prezydent, można streścić odpowiedź na zapytanie „Jak być odważnym?”. Po krótkim wstępie, który miał być częścią główną, zaczęły się pytania od publiczności. Na nie poświęcono znacznie więcej czasu.

Uczniowie poruszali istotne tematy, jak rozwiązanie sprawy wiecznie zakorkowanej ulicy Spacerowej (pozdrawiam mieszkańców Osowej i innych wsi); budynku bursy, który tak de facto budynkiem bursy nie jest, gdyż od pięciu lat pełni wyłącznie rolę tymczasowego internatu; ogrzewania szkół i wymiany okien w budynku piątki i wiele więcej (jednym z lepszych pytań było: „Ronaldo czy Messi?”). Pani prezydent opowiedziała o wielu projektach, które funkcjonują w mieście (a przynajmniej powinny funkcjonować), różnych statystykach, kosztach komunikacji miejskiej. Jednakże praktycznie wszystkie odpowiedzi sprowadzały się do faktu, że nie stać Gdańsk, województwo czy Polskę na wykonanie projektu lub inicjatywy. Za każdym razem, gdy pani Dulkiewicz deklarowała, że zajrzy głębiej w ten problem, było słychać „Michał, zanotuj”. Mężczyzna był moim ulubionym bohaterem dzisiejszego wydarzenia. Całość zakończyła się krótką przemową prezydent na temat możliwości wykorzystania karty wyborczej. Zachęciła nas do głosowania oraz przeczytania podarowanej lektury, która pomoże nam w wyborze kandydata.

Nie wiem jaki cel mają Gdańskie Lekcje Obywatelskie oraz nie wiem, jak wyglądały w innych szkołach. Przypominają one jednak bardziej Gdańskie Rozmowy lub Zażalenia Obywatelskie. Brakowało mi w nich merytoryki. Dowiedzieliśmy się jednak o istnieniu akcji, takich jak „Zdrowe love” lub planowanych inwestycjach, np. o budowie buspasa na ulicy Spacerowej (pozdrawiam wszystkich mieszkańców Osowej). Podziwiam panią Aleksandrę Dulkiewicz za jej wytrwałość i walkę, mimo wielu trudności i zmartwień związanych z zawodem. Brakuje nam tak obowiązkowych i przyszłościowych ludzi. Zgadzam się z jej spostrzeżeniem, że tylko razem jesteśmy w stanie osiągnąć pożądaną harmonię. Szkoda, że statystyki i narzekania przysłoniły interesującą osobę pani prezydent, którą bardzo chciałbym poznać. Mam nadzieję, że następnym razem usłyszymy więcej o pani Aleksandrze Dulkiewicz oraz zdobędziemy przydatną wiedzę.

Marco

PS. Co wolicie – buspas i wycinkę lasu czy pozostawienie zieleni w spokoju?

171 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comentarios


bottom of page