top of page
  • Paweł Karaszewski

O albumach koncepcyjnych w muzyce

Czym jest album koncepcyjny? Nazywamy tak wydawnictwo muzyczne, na którym utwory tworzą jedną zwartą całość, zarówno pod względem muzycznym, jak i (być może przede wszystkim w tego typu dziełach) literackim. W zdecydowanej większości skupione są one wokół pozamuzycznego tematu. Szczyt popularności ten rodzaj albumów osiągnął w latach 60. i 70., ale i dziś nierzadko możemy się spotkać z takimi właśnie wydaniami.


Jednym z najbardziej znanych albumów koncepcyjnych jest płyta The Dark Side of the Moon zespołu Pink Floyd. Ostatnio obchodzący swoje 50-lecie krążek, przez wielu (w tym mnie) uznawany za wybitny, jest drugim najlepiej sprzedającym się albumem w historii, zaraz po Thrillerze Michaela Jacksona, z wynikiem ponad 50 milionów sprzedanych egzemplarzy. Każdy z utworów opowiada o uniwersalnych problemach współczesnego życia, takich jak chciwość, przemijanie, szaleństwo i śmierć.


Innym rodzajem albumu koncepcyjnego jest płyta The Wall, również Pink Floydów. W tym przypadku kolejne utwory tworzą wspólnie fabularną całość. Album opowiada historię głównego bohatera, znanego jako Pink chłopca, który finalnie staje się celebrytą rockowym, opłaciwszy to jednak walką z własnymi demonami, izolacją i samotnością.

Jeden wspólny temat wszystkich utworów na albumie nie wystarczy, aby nazwać go koncepcyjnym. Istnieje wiele płyt o tematyce, przykładowo miłości, gdzie wszystkie utwory opierają się o ten motyw przewodni. Jednakże samo to, to za mało. Co innego natomiast, gdy album, jako całość, przedstawia jedną historię miłosną, od początku do końca. Takim przykładem jest Igor Tylera The Creatora. Opowiada on o przeżyciach tytułowego bohatera. Igor zakochuje się w osobie, która jest już w związku, co prowadzi do skomplikowanych i emocjonalnych sytuacji. Album eksploruje różne etapy miłości, począwszy od nadziei, przez zazdrość, rozczarowanie i akceptację, kończąc się utworem o wymownym tytule ARE WE STILL FRIENDS?.


Za kolejny współczesny przykład posłuży good kid, m.A.A.d city cenionego Kendricka Lamara. Wiele osób go zna, ale niewiele osób wie, że ma on formę albumu koncepcyjnego. Całość skupia się na młodzieńczych latach autora i dorastaniu, w dobrze znanym już w hip-hopowej kulturze mieście Compton, kojarzonego z wysoką przestępczością. Kendrick opowiada o codziennym życiu mieszkańców i ich problemach, takich jak alkoholizm, ciągłe zagrożenie wynikające z konfliktu gangów czy brutalność policji. Wartym odnotowania jest fakt, że płyta została uznana przez muzyczne czasopismo Rolling Stone za najlepszy album koncepcyjny wszechczasów.


Wielu z nas słucha takiego rodzaju wydawnictw nieświadomie. W związku z tym zachęcam do zapoznawania się z płytami w całości, a nie z pojedynczymi utworami. Kto wie, może właśnie wasz ulubiony krążek jest albumem koncepcyjnym? A jeśli tak, to z pewnością warto o tym wiedzieć.


67 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page